Najlepsze z usłyszanych 2021
życie według singli ::: 2021-12-31 ::: 120 słów ::: #820
Czytasz starą notkę zaimportowaną z WordPressa. Niektóre elementy układu stron – w szczególności rozmiary i zakotwiczanie ilustracji oraz światło – mogą pozostawiać sporo do życzenia. Gdzieniegdzie wyparowały też multimedia, w szczególności zagnieżdżone wideo z YT.
Oto moja playlista najfajniejszych, najciekawszych, najładniejszych, najbardziej chwytliwych piosenek, jakie miałem przyjemność w tym prawie już minionym roku usłyszeć. W sam raz na Sylwestra. Tańcujcie sobie do rana.
A dla tych, którzy nie mają czasu na 78 kawałków i 6 godzin 15 minut muzyki, wyszczególniam 10 konkretnych, przykładowych propozycji z playlisty:
- Uno, dos, tres, cuatro, cinco, cinco, seis. The Offspring powrócił.
- Wspaniale o zimie.
- Wspaniale o nocnej burzy.
- Bryan i Luciano się wygłupiają.
- Hans Zimmer myślał, że tutaj śpiewają po arabsku.
- Nina Simone zremiksowana.
- Stary polski szlagier.
- Radziecki new wave.
- Genesis jest jak skrzynia nieodkrytych skarbów (chociaż to pewnie znacie).
- Ale to drill. Czekam na Jolkę, Jolkę w podobnej wersji.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Komentarze
xpil (2021-12-31 12:02:54)
Wrzuć w wolnej chwili link do playlisty (o ile używasz Spotify).
Borys (2021-12-31 14:18:16)
Używam i wrzucę, ale po Nowym Roku, bo nie mam obecnie czasu się wklikać.
Borys (2022-01-02 00:37:54)
Playlista na Spotify:
https://open.spotify.com/playlist/4DHNJrfZHELEc6Dz6j62rq?si=zN8piJvFQZ6JJjv_mczfYw
Ale ostrzegam, kilku piosenek tam zabrakło, przede wszystkim „Zobacz jak pięknie” After Blues z wokalem Miry Kubasińskiej.
xpil (2022-01-06 14:24:29)
Super. Wrzucam na uszy. Trzeba czasem sięgnąć poza swoje ulubione pudełko :)