Blogrys

Duża przerwa

Czytasz starą notkę zaimportowaną z WordPressa. Niektóre elementy układu stron – w szczególności rozmiary i zakotwiczanie ilustracji oraz światło – mogą pozostawiać sporo do życzenia. Gdzieniegdzie wyparowały też multimedia, w szczególności zagnieżdżone wideo z YT.

old_ecuador

Po sześciu latach pracy w budzie najwyższa pora wycisnąć bezwstydnie długie, nauczycielskie wakacje do ostatniej kropelki słońca. Dziś poleciałem na drugi koniec świata (z noclegiem i przesiadką w Madrycie), na którym to końcu spędzę półtora miesiąca. Odnowię zapasy energii gogicznej i najem się autentycznego ceviche.

Po krótkim wahaniu zdecydowałem, że nie wezmę ze sobą żadnego sprzętu elektronicznego. Połączę przyjemne z higienicznym, egzotyczną podróż z cyfrowym detoksem. Laptop (choć nowy i lekki), iPad (choć mały) oraz Kindle (choć wierny) zostają w domu. Smartfona nie mam, a empetrójka się nie liczy, bo nie angażuje oczu. Do plecaka spakowałem za to ledwie napoczętego moleskina oraz dwie grube książki.

Kontaktu ze mną zatem nie będzie. Ale wbrew pozorom Blogrys nie będzie milczał w czasie wakacji! Zaprogramowałem Sztuczną Inteligencją pn. „Schedule”, by pisała notki pod moją nieobecność. Będzie Wam tutaj coś wyskakiwało stosunkowo często.

Wszystkim życzę na lato wysp szczęśliwych i żegnam się dwoma rebusami.

pomarancza-obrana-240g

xf214_0706

Kto nie zrozumiał, niech pocieszy się piosenką.






Komentarze

stanislawkrawczyk (2017-06-21 17:23:51)

Udanej podróży!

Marcin “Seji” Segit (2017-06-21 23:03:19)

Miłego!

PS. Agent Orange? ;)