Blogrys

Ekwador 2X04

Czytasz starą notkę zaimportowaną z WordPressa. Niektóre elementy układu stron – w szczególności rozmiary i zakotwiczanie ilustracji oraz światło – mogą pozostawiać sporo do życzenia. Gdzieniegdzie wyparowały też multimedia, w szczególności zagnieżdżone wideo z YT.

Ekwadoriańska kuchnia w swej ogólności jest ciekawa i smaczna, chociaż nie będę udawał, że ja, osoba wychowana na środkowoeuropejskich aromatach, nagle zaczęła przedkładać sancocho nad pomidorówkę albo hornado nad cielęcinę z kopytkami. Niemniej, istnieje przynajmniej jedno ekwadorskie danie, które trafiło do mojej gastronomicznej czołówki. O krewetkowym ceviche pisałem kiedyś obszerniej. Tutaj w wersji z dwoma typami plantanów przygotowanych na dwa różne sposoby: solonymi, smażonymi chifles i słodkimi, gotowanymi maqueños.