Herbatka z Putinem
ambitnie ::: 2019-03-17 ::: 40 słów ::: #695
Czytasz starą notkę zaimportowaną z WordPressa. Niektóre elementy układu stron – w szczególności rozmiary i zakotwiczanie ilustracji oraz światło – mogą pozostawiać sporo do życzenia. Gdzieniegdzie wyparowały też multimedia, w szczególności zagnieżdżone wideo z YT.
Śniło mi się dzisiaj, że Putin zaprosił mnie do domu na herbatkę. Poszedłem tam z jakimś emerytowanym pułkownikiem. Putin mieszkał w baszcie; salonik, w którym się rozgościliśmy, był więc okrągły. Zwróciłem uwagę na brudne, aż proszące się o odmalowanie ściany. Ale było bardzo miło.
Komentarze
m. (2019-03-17 09:01:58)
Pewnie taki sen działa w drugą stronę i Putin dziś rano mówi - śnił mi się jakiś gość, ale go nie znam. Dziwne :-)
Borys (2019-03-17 13:50:09)
Jak tylko tak powie, to pół biedy. Gorzej, jeśli doda: „Pułkowniku, wyświetlcie sprawę i zlikwidujcie gościa”