Blogrys

Nauka jedzenia

Czytasz starą notkę zaimportowaną z WordPressa. Niektóre elementy układu stron – w szczególności rozmiary i zakotwiczanie ilustracji oraz światło – mogą pozostawiać sporo do życzenia. Gdzieniegdzie wyparowały też multimedia, w szczególności zagnieżdżone wideo z YT.

Wszystkie rodzaje żywności, które regularnie spożywasz, są żywnością, którą nauczyłeś się jeść. Każdy z nas zaczyna życie od picia mleka. A potem – wolnoamerykanka. (...) Będząc wszystkożercami nie rodzimy się z określonymi instynktami jedzenia. Jedzenia trzeba się nauczyć. Rodzic karmiący niemowlę trenuje je w smaku. (...)

W naszym codziennym życiu bodźce i reakcje związane z żywnością są nieskończenie złożone tak jak i społeczna rzeczywistość, w której uczymy się jeść. Obliczono, że osiemnastoletni człowiek zetknął się z pokarmem 33 000 razy. (...) Nauka odbywa się nie tylko poprzez jedzenie, które sami wkładamy sobie do buzi, ale także poprzez obserwacje, co jedzą inni ludzi, czy to w naszej rodzinie, czy to w szkole, czy w telewizji.

Bee Wilson (5/1/2016)






Komentarze

widzialemczytalem (2016-09-22 16:36:01)

Czyli czekaj, co, smakowo rodzimy się tabula rasa? Czy to nie zbyt daleko posunięty pomysł? :)

Borys (2016-09-22 21:06:30)

Poniekąd tabula rasa. Dlatego lepiej poić dziecko sokiem ze świeżych owoców niż milkshakiem. Porządne odżywianie się to w dużej mierze kwestia nawyków wyniesionych z dzieciństwa. Chociaż z drugiej strony czytałem gdzieś, że małe dzieci wyraźniej czują wszelkie gorycze i dlatego nie znoszą niektórych warzyw.