Nowej notki na razie nie będzie (2)

Przepraszam, że już drugi raz z rzędu raczę Was quasi-wpisem, ale jego tytuł bynajmniej nie kłamie -- nowej, "solidnej" notki na razie nie będzie. Moją uwagę i czas mocno pochłaniają przygotowania do dwóch sesji: egzaminacyjnej na uczelni i kończącej sezon w PBIRC-u. W następnym tygodniu, gdy będę miał za sobą tę drugą oraz ćwierć tej pierwszej, w harmonogramie powinno otworzyć się okno pozwalające na zrealizowanie kilku blogowych projektów, głównie związanych z literaturą i filmem: Chciałbym porównać ekranizację 25. godziny z literackim pierwowzorem, chciałbym ostrzec Was przed najnowszym dziełem Finchera pt. Zodiak, na którym wynudziłem się w kinie jak mops, chciałbym napisać kilka słów o Komórce Kinga, która dla odmiany bardzo mi się podobała. Chciałbym... Tak się jednak składa, że wkrótce rozpocznę pełnoetatowy, wakacyjny staż (o czym także chciałbym napisać), a ponieważ przez dwa pierwsze tygodnie pracy będę czuł na karku oddech ostatniego, późnego egzaminu, aż do końca czerwca wcale nie będzie tak różowo. Jednakże co się odwlecze, to nie uciecze, i Blogrys prędzej czy później znowu ożyje. Mam tylko nadzieję, że wydłużające się przerwy pomiędzy kolejnymi notkami nie umniejszają grona stałych zaglądaczy. Keep the faith, use RSS.

A wracając jeszcze do wspomnianej, finałowej sesji PBIRC-owej. Jak w reklamie Samsunga, wszyscy są zaproszeni. Wystarczy uzbroić się w dowolny klient IRC-owy i wpisać w konsoli trzy komendy:

/server orwell.freenode.net
/join #pbirc
/join #pbirc-sesja

Na kanale #pbirc-sesja toczyć się będzie właściwa rozgrywka i odzywać się tam będą mogli tylko gracze, ale na pierwszym każdy będzie mógł do woli komentować wydarzenia w świecie gry i kibicować (lub nie) bohaterom rozpaczliwie próbującym przeżyć sadystyczne pomysły Mistrza Gry oszczędzane specjalnie na finał sezonu.

Zaczynamy w niedzielę (27 maja) o 16:00, kończymy około 20:00.